...poezja mojej Kochanej Mamuni...

 

  Godzina zmierzchu nieuchronnie
  przysłania mrokiem wszystko wkoło,
  uśmierza zmysły, pośpiech, zapał,
  więc coraz smutniej niż wesoło.

                                 ap.an.2008

 

==================================

Witold Tomczak Google

Świąt spokojnych...

  bogatych w owoce ducha jak pokój,
  radość, cierpliwość,
  wierność, serdeczność, dobroć.

 Świąt pogodnych...

  bogatych w słoneczną stronę życia
  jak ufność dziecka,  

  ukazująca to o czym świat
  każe nam zapomnieć,

  ukazująca cud życia,
  cud tego wszystkiego co czuje.

 Świąt szczęśliwych...

  bogatych w miłość,
  którą Bóg rozpala w nas
  każdym uśmiechem,

  każdym dobrym słowem,
  gestem przychylnym,chlebem,  
  winem, ciepłem.

  Bogatych w miłość,
  która rozkwita wszędzie tam,

  gdzie ludzie ludźmi się stają,
  braćmi siostrami nawzajem

                         [Phil Bosman]Alleluja!

 

 

 

==================================                                     

                                         

 

          Jedno jest niebo dla wszystkich

          jedno jest słońce nad nami 

          a my ciagle jak dzieci pragniemy

          wielkiej miłości bez granic 

                                      [piosenka]

==================================

  Na urodziny;     

 

 Niech chwile wytchnienia
 odsuną myśl natrętną

 "mam jeszcze do zrobienia"

 a przywrócą wspomnienia:

         dziecięcych lat pragnienia

         młodzieńczych lat marzenia        

         dorosłych lat spełnienia

 

 Spokojnych chwil refleksji
  nad wszystkim co udane

  nad tym co było jest i będzie
  w otoczeniu miłych bliskich

                                                       ap.an.2001

==================================

         Modlitwa

       

  Boże użyj swej wszechmocy

  naszym dzieciom ku pomocy.

  Aby mogły w pokoju żyć,

  Twoją wielkość i chwałę czcić.

  Daj zdrowie, siłę,
  decyzji dojrzałość w pracy 
  uczciwość, roztropność, wytrwałość.

  Ażeby się mogły dnia powszedniego

  cieszyć miłością Twoją i bliźniego.

                                             ap.an.2004

==================================

   Dążyć do celu w zaślepieniu,

   poddawać godność powątpieniu

   dążyć bez serca, bliskich, duszy,

   porażka tego kogoż wzruszy?

   Dążyć bez wiary Boga w niebie?

   Zbłądzisz, kto przyjdzie ci w potrzebie?

 "Bez serc, bez ducha to szkieletów ludy..."

  Gdyś młoda, rozwiń śmiało skrzydła.

      Dąż, póki "zapał czyni cudy"

      idź póki ci droga nie zbrzydła.

 A kiedy vena cię porzuci,

 rodzina niech ci męki skróci.

 Doń wracaj, kiedy sił brakuje,

 niech więź krwi ducha twego podbuduje.

     "Śpieszmy się kochać ludzi", dobrych ludzi.

                                         ap.an.1999

==================================

 

  Splątane jątrzą bólem myśli,

  kołacze zrozpaczone serce.

  Czy tam, daleko jest jak w baśni,

  wspaniale i wytwornie wielce?

  Zatrzymał cię tam wstyd fałszywy?

  Top-blichtr co mija? Fama znika!

  Ambicje parzą jak pokrzywy,

  czyniąc z wolnego niewolnika.

                             ap.an.2002

==================================

 

 Szkołę lekceważył, nie słuchał rodzica,

 wychowali go koledzy i ulica.

 Wolności używał w bezecnych praktykach,

 sekciarskich burdach, bijatykach.

 Nie mógł zgrywać bohatera przed rodziną,

 więc zagrał maczo przed dziewczyną.

 Znajomość i praca każda mu umyka,

 dziewczynę ma za niewolnika.

 Ona urodzi, posprząta, przyniesie,

 złego razy i wyzwiska zniesie.

 Tylko bezsilnych płacz wciąż przypomina,

 że ojca-zakałę ma rodzina.

 Opamiętać się pozwól dobry Boże,

 że dobry dobremu dopomoże.

                                 ap.an.2002

==================================

 

 Po co ci dziecko chłopak bez wiary?

 Bez duszy, serca i Boga?

 Wylicza winy, wymierza kary.

 Z nim tylko rozpacz i trwoga.

 On wszystko widzi przez pryzmat-siebie.

 Rano wieczorem w południe.

 Nie ma on zasług u ludzi, w niebie.

 Bo żyje i czuje obłudnie.

 Czy uszanuje słabych, ułomnych?

 Czy wie co to rozwój ducha?

 Głuchy i ślepy na krzywdę bezbronnych.

 Przykazań bożych nie słucha.

 Obca mu skrucha i przebaczenie.

 Przyjemność ciała miłuje.

 Same w nim brudy i wypaczenie.

 Co piękne profanuje.

 Chaos i lęki, wielkie niepokoje

 łagodzi przyjaźń, piękno i praca.

 Ważniejsze to co po tobie zostaje.

 Dziecko tym dobrem nie władza.

 Niech znane motto serce rozbudzi

 kiedy się dzieci rodzą

 "śpieszmy się kochać ludzi

 tak szybko odchodzą..."

                       ap.an.2002

==================================

 

 Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć...

                               [piosenka]

==================================

 

 Daleko-inaczej, jest ciepło i pięknie,

 blisko w trudzie harde serce mięknie.

 

 Daleko-nadzieja, są spełnienia marzeń,

 blisko mozolny, bezbarwny ciąg zdarzeń.

 

 Daleko-wabiąca bogactwem kraina,

 blisko rachunki, mieszkanie, rodzina.

 

 Daleko-lepiej, złudne przekonanie,

 blisko zaś gorzkie daleka szukanie.

 

                                   ap.an.1999

==================================

 

 

  Ludzie, którzy mówią jak należy kochać

  prawdopodobnie już się nie kochają.

                                 

                                 

==================================

            

 Malutkiej dziewczynce  

 pięknie już w sukience.

 Właśnie mija roczek

 wykonała pierwszy samodzielny kroczek,

 pierwsze ząbki-perełki błyskają,

 szafirowe oczka uciesznie mrugają.

 Niechaj zawsze będzie uśmiechnięta,

 o swoich babciach i dziadkach pamięta,

 w hojności łask bożych niech jej życie płynie,

 na pociechę rodzicom i rodzinie.

                            ap.an.2001

==================================

 

 Na  urodziny

 

 Żyj nam długo w pomyślności,

 w szczęściu, zdrowiu i radości,

 w cieple macierzyństwa i czułości,

 w spełnianiu pragnień, wytrwałości.

 Bądź sobą i ciesz się z młodości

 w opiece boskiej i miłości,

 przyjmij pogodnie co lata niosą

                            

  w poczuciu własnej wartości.

 

                      ap.an.2002

 

==================================

 

 Esbek z konfidentem

 bary w piórka stroszy

 maska im prezentem

 biel i czerń ich płoszy.

 Prawda u nich płowa

 patrz im do portfeli

 tam sukces się chowa

 kasa z mętnych forteli

 z kradzieży połowa

 zawsze się dobrze mieli

 Esbek z konfidentem

 bary w piórka stroszy

 to jest im prezentem

 miłosierdzie głosić

 sforę trzeba dobić

 z SLD się godzić,

 ważne przebaczenie.

 A win odkupienie?      

 Podpierana lewa noga,

 fałszywa trwoga do Boga.

 

                          ap.an.2008

 

==================================

 lidera spotkał lider

 bezkrwawy odegrali triller

 co się udało to się wynegocjowało

 resztę lewą nogą się podpierało

 i wciąż było mało

 gdy przyszedł ten prawy

 wziął ich do zabawy

 koryto odświeżył

 odsunął od gęby

 dlatego nie doznał

 zasłużonej chwały

 zęby zazgrzytały

 prawo obluzgały

 w starej obfitości

 beton znów się gości.

                                                                                                                                   

                         ap.an.2008

 

 

==================================

 

 Ogień i woda kiedy się spotkają

 wszystko dokoła w parę zamieniają

 robi się przy tym wielki zamęt

 syczenie,zgrzyty,huk i lament

 żywioły takie jak pogodzisz

 jaką barierą je rozgrodzisz

 kłótnie nie baczą że coś niszczą

 im ważne że swe racje ziszczą.

                               ap.an.2008 

 

 =================================

 

                       Rok  2009 
  pogody ducha, nadziei,
  która pomaga przetrwać
  nawet wielkie trudności,
  zamiast diety ruchu
  na świeżym powietrzu,
  umiarkowanej pracy bez pośpiechu,
  codziennej chwilki
  na refleksję i modlitwę
  która ma dobroczynne
  znaczenie dla ducha
  HUMOR to podstawa zdrowia,
  nigdy nie martw się na zapas.

                                                                                                                         

 

 

==================================