Ojczyzna, całe moje życie,
Codzienna trudna droga,
A uroczyście chwalić Boga,
Za ojcowiznę i tradycje.
Wigilia
Staropolskim obyczajem
Pospołu siądźmy razem do stołu
Wcześniej dzieląc się opłatkiem
najlepsze życzenia dla żony, dziatek...
Wspólne dzielenie jak życie
Życzliwe, serdeczne, dobrocią podparte
Piekło zawarte, niebo otwarte
Słowo się Ciałem stało.
Bóg z nami gości, pełno miłości
Wszelakie waśnie i spory
Już nie przystoją zgodą się goją
Pokój nam na niskości.
Li, li, laj...
Li, li, li, li, laj
Płomień świec
Śpiewać Panu chcę,
Oddać cześć.
Pokój ludziom nieść,
Który Jego ciepłem
Tak jak blask tych świec,
Przyciągnie ludzi i ogrzeje,
Miłością rozpromienieje.
ZAGROŻENIA
Choinka, święta, świeczka
Słowa tak drogie, zaniedbane
Opłatek, a pod choinką szopka
Pusto brzmią; czynami oziębiane .
Ludzie choć spokojnie żyją
Choć kule nad głowami nie świszczą
Swe tak piękne uczucia kryją
Nie wiedzą, że duszę swoją niszczą.
Każdy zaganiany w sprawach codzienności
Załatwia rzeczy ważne tylko dla niego
Coraz więcej obojętności,
Do człowieka zaszufladkowanego.
Witaj jako 130667 odwiedzający (332368 wejścia) :)))
O stronie
Violetta Malinowska
violam@poczta.onet.pl
strona działa od nocy 4/5 maja 2008 r. :)))
ZAPRASZAM :)))
:-)
Gościu!!!
Czyś znany mniej,
czy bardziej
Wesoły, zdrowy,
smutny, chory
Dla Ciebie tych parę słów,
myśli ulotnych puch
(cirrus) pierzasty...
A innym razem:
(cumulonimbusowy) burzowy...